Teściowa manipuluje moim mężem.

Teściowa manipulantka

Dzwoni do Wojtusia, Michasia, Piotrusia. Pana mającego żonę i (najczęściej) dzieci. Pyta czy zjadł obiadek, jak się czuje i czy główka go nie boli. A później Ty dzwonisz do Kaśki i mówisz “teściowa manipuluje moim mężem”. I Kaśka Ci przytakuje.

Odnajdujesz się w tym?

Nie przesadzaj.

Jesteś pewna, że nie mylisz troski matki o swojego syna z nadopiekuńczością? Dobrze to rozeznałaś? Nie wiesz już, co zrobić z tą teściową? CZYTAJ DALEJ.

Wystarczy, że po kolei przeanalizujemy tytuł tego wpisu: teściowa manipuluje moim mężem.

Teściowa

Różnorakie definicje i opisy poprzez wskazanie można by tu przytaczać. Ale gdy powiesz do Kaśki, że jedziecie do teściowej, to Kaśka powie “uuuuu, no to będzie bonanza”. A co powie koleżanka, gdy oznajmisz, że spędzacie weekend u “MAMY Wojtka”?

Kim jest dla Ciebie mama Twojego męża? Jak ją nazywasz i dlaczego? Ja przez bardzo długi czas nie potrafiłam o mamie Adama powiedzieć “teściowa”, bo jakoś pejoratywnie mi się to kojarzyło. Ale to też nie tędy droga, bo… chcąc, nie chcąc – teściowa nigdy nie zastąpi Ci mamy (polecam też mój artykuł o relacji z mamą). Dopiero kiedy to zrozumiałam, zaczęłam częściej o niej mówić “teściowa”.

Czyli już w tym pierwszym wyrazie Ty się jakoś ustawiasz względem tej osoby i tej relacji. Niektórym kobietom nie przyjdzie do głowy, aby nazwać “teściową” nieco milej. To już wytwarza Twoje nastawienie do niej.

Manipuluje

Manipulowanie to jest w pełni świadome, celowe działanie, które ma doprowadzić do tego, że druga osoba zrealizuje dokładnie to, co sobie zamierzyłaś. To, że zmanipulowałaś kogoś kiedyś jest niemalże pewne. Przypomnij sobie, jak to robiłaś i po co. Porównaj z tym, jak zachowuje się Twoja teściowa. Być może dzwoni codziennie do Twojego męża, ale to może nie mieć nic wspólnego z manipulowaniem nim.

Teściowa manipuluje moim mężem, czyli co robi?

“Aaaaa, bo mieliśmy jechać na wakacje w lipcu, a jedziemy w sierpniu po rozmowie męża z jego mamą.”

“Aaaaaa, bo ona się wiecznie wtrąca w nasze życie.”

“Aaaaa, bo wiesz… kupuje ‘mojemu’ polówki, a on później tylko w nich do niej jeździ.”

Dziewczyny, to są trzy różne sprawy. Nie wrzucajcie wszystkiego do worka z napisem MANIPULACJA, który… niewiele nam mówi, dla każdego oznacza nieco co innego i staje się łatką relacji męża i teściowej.

(Swoją drogą – jest to bardzo ciekawe, że na określanie Twoich problemów w relacji z kimś, Ty świetnie nazywasz CZYJĄŚ relację. Bezpłatny PDF “5 kroków do zmiany w relacji” porusza tę tematykę i już za parę chwil będziesz mogła go pobrać. Obserwuj fanpage na Facebooku!)

Moim mężem

Chcę, żeby w tym miejscu bardzo mocno wybrzmiało coś, co nie jest oczywiste ani dla niektórych matek, ani dla żon, ani córek.

Twoja relacja z mężem jest podstawowa, najważniejsza i na pierwszym (ziemskim) miejscu. Jeśli przed mężem stawiasz dzieci, mamę, tatę, księdza, przyjaciółkę, to nie dziw się, że w którejś z tych relacji cokolwiek idzie nie tak.

Mąż jest nie tylko Twoim mężem. Jest też synem, ojcem, może bratem. Ma różne role, które być może są ze sobą w konflikcie. (Polecam artykuł 7 zasad udanego małżeństwa).

Z jednej strony chce być lojalny wobec mamy, a z drugiej wie, że to z Tobą tworzy teraz podstawową komórkę rodzinną. Nie przejmuj się: każdy z nas przeżywa KONFLIKT LOJALNOŚCI.

W tak nazwanym problemie w relacji: ‘teściowa manipuluje moim mężem’, Ty nie możesz nic zrobić. Ty w tym problemie nawet nie występujesz.

—

Jeśli śledzicie Notatnik na Facebooku, to wiecie, że właśnie czytam książkę “Relacje na huśtawce”, która ma pomóc czytelnikowi uwolnić się od stosowania negatywnych wzorców.

Jest tam takie ćwiczenie. Uzupełnij zdanie:

Jeśli to prawda, że teściowa manipuluje moim mężem, to co ta prawda mówi O MNIE. I tak w ciągu kilku czy kilkunastu zdań, możemy po pierwsze, przekierować problem NA SIEBIE (jeśli Ty masz problem, to i Ty możesz go rozwiązać). Po drugie – możemy dojść do głębi tego problemu; do tego, o co tak NAPRAWDĘ nam chodzi.

Pamiętaj, że teściowa nie ‘manipulowałaby’ (czy cokolwiek innego), gdyby mąż nie wchodził z nią w tę grę: gdyby odmówił, gdyby nie przytaknął, gdyby się nie zgodził. Tu się pojawia pytanie o TWOJĄ I MĘŻA (WASZĄ) relację; o Waszą lojalność wobec siebie. Teściowa nie gra tutaj pierwszych skrzypiec (choć pewnie by chciała 😉 )

Będę Wam nieustannie pokazywać, że Wasze problemy w relacjach tkwią GDZIEŚ INDZIEJ, niż początkowo Wam się wydaje. Od tego właśnie zaczniemy pracę w poradniku “5 kroków do zmiany w relacji”, który jest już gotowy i już niedługo będziecie mogły go pobrać. 🙂

Jakie Wy macie relacje z teściami? Zachęcam Was też do przeczytania artykułu o tym jak mieszkać z teściami i nie zwariować.